Bezinteresowna pomoc - Norwegia - s2

panladny napisał:
...to wszystko o mnie,tyle milych slow.na prawde nie trzeba bylo!
unosze sie na dodanych skrzydlach!

auto agresja to cos z motoryzacji?


...ej, nie swiruj ze nie wiesz co to...auto agresja jest wtedy, kiedy jakis kretyn trabi na ciebie z tylu...

ulv72 napisał:
panladny napisał:
...to wszystko o mnie,tyle milych slow.na prawde nie trzeba bylo!
unosze sie na dodanych skrzydlach!

auto agresja to cos z motoryzacji?


...ej, nie swiruj ze nie wiesz co to...auto agresja jest wtedy, kiedy jakis kretyn trabi na ciebie z tylu...


Przepraszam chyba żle się wyraziłam w moim słowniku niefunkcjonuje takie słowo jak ...auto agresja...a żaden kretyn raczej niechce mnie zatakować...
Jeśli twoja wypowiedz odnosi się do panladny to uważam że chyba poprostu ma zły dzień...


Pozdrawiam

Troche odbiegliśmy od tematu wątku...
Przypominam że...


ania24_2005 napisał:
Jesteś w czymś dobra / dobry?
Dysponujesz czasem ,zasobami wiedzy, umiejętnościami, kontaktami itd. i chcesz pomóc innym?
Zaoferuj swoją gotowość do pomocy w tym a może kiedyś ty będziesz potrzebował czyjejś pomocy ...

...to przy okazji sprawdz,w swoim slowniku,co znaczy slowo: bezinteresowny.
bo to co proponujesz to nic innego jak - handel wymienny...

p/s: cisze sie,ze tak dobrze znasz panaladnego!

Masz rację ania24,ale żeby zacząć na poważnie ten wątek proponuję przyśpieszony kurs tajnych wykładów z nauk wyższych niż te co nam dała ojczyzna, pod przewodnictwem wiadomo kogo no i oczywiście z własnej nie przymuszonej woli . No i jeśli nasz nauczyciel nie będzie stawił zbyt wysokich wymagań odnośnie wiedzy początkowej ,bo jeśli tak to ja jak też wielu innych odpadamy na starcie

panladny napisał:
...to przy okazji sprawdz,w swoim slowniku,co znaczy slowo: bezinteresowny.
bo to co proponujesz to nic innego jak - handel wymienny...

p/s: cisze sie,ze tak dobrze znasz panaladnego!


Znam?!No coż tego niewiem...Ale może poznam...

Handel wymienny...?
Dlaczego czy niewierzycie w bezinteresowną pomoc bliżniego...?
Ja wierze...
Zapraszam wszystkich wierzących...do kontynujaci wątku...

...przewiduje wielka popularnosc,twojego watku.
slowo pomoc caly czas dziala na podswiadomosc (tak jak np: zdjecie z malym dzieckiem na rekach)
poza tym dobrze trafilas.forum mn. jest wrecz przesiakniete pomocnymi samarytaninami!
wspolczuje tylko tym,ktorzy szukaja tutaj pomocy,musza byc faktycznie zdesperowani!

dlaczego 'handel wymienny' to proste: najpierw ty zrob cos dla innych,to poznie ktos zrobi cos dla ciebie.taki interesik!

podoba mi sie rowniez,ze sama nie zamierzasz nikomu pomagac. juz na starcie ustawiasz sie na pozycji posrednika.

powodzenia!

ania24_2005 napisał:
Handel wymienny...?
Dlaczego czy niewierzycie w bezinteresowną pomoc bliżniego...?
Ja wierze...
Zapraszam wszystkich wierzących...do kontynujaci wątku...

... a ja chetnie pomoge potrzebujacemu...tyle, ze jestem niewierzacy akurat, a takich chyba wykluczasz sadzac po zaproszeniu tylko wierzacych ??


..p/s : to poprzednio o auto agresji i trabieniu to byl zart, luzne skojarzenie; to tylko tak dla wytlumaczenia bo chyba nie zalapalas

ania24_2005 napisał:
Handel wymienny...?
Dlaczego czy niewierzycie w bezinteresowną pomoc bliżniego...?
Ja wierze...
Zapraszam wszystkich wierzących...do kontynujaci wątku...

to mi się kojarzy z religią jehowy, oni są taaacy pomocni, wierzący...

ja jestem wierząca ale nie praktykująca więc odpadam